www.smutekdepresja.fora.pl
Smutek i Depresja
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.smutekdepresja.fora.pl Strona Główna
->
Poezje
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Nasz Pokoik
Adresy blogów i stron www
Zloty i spotkania
To, co nas trapi
----------------
Depresja
Fobie
DDA/DDD
Uzależnienia
Bulimia/Anoreksja
Nerwice
Nieuleczalne Choroby
Autoagresja
Życie na codzień
----------------
Kącik Babski
Świat Facetów
Nasze małe i duże marzenia
O Nas Samych
----------------
Po co tu żyjemy...?
Kim jesteśmy...?
Poezje
Galeria
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
sarenka
Wysłany: Czw 21:16, 13 Mar 2008
Temat postu: Boję się jutra
"Boję się jutra.
Jakie upokorzenia przyjdzie jeszcze znieść?
Z jaką samotnością się zmierzyć?
Czy "jutro" będzie gorsze niż "dzisiaj"?
albo czy będzie lepsze?
Kolejne złudzenia znów nie chcą dotknąć prawdy.
Kiedy dla nikogo się nie liczysz
Kiedy codzienność jest tak smutna i zła,
rzeczywistość szara i bez wyrazu,
a perspektywa przyszłości cię przytłacza.
Kiedy życie przelatuje obok ciebie, a ty
mimo rozpaczliwych prób
w żaden sposób nie możesz go pochwycić.
Kiedy wszystko się wali, a nic nie chce poukładać.
Kiedy wystarczy chwila, żeby cały świat przestał istnieć
i wszystko straciło sens (sens - czyli coś, czego nigdy nie było).
Kiedy wszystkie marzenia okazują się fikcją,
bo kolejny deszcz niepowodzeń uświadamia ci,
że żadne z nich nie ma prawa się spełnić
i kiedy dokładnie wiesz co będzie dalej.
Kiedy zamiast żyć - przeżywasz
Kiedy wszystkim wokół jest wszystko jedno,
czy jesteś, czy cię nie ma.
Kiedy żadne czułe spojrzenie nie spotka się z twoim
gdy rzucasz rozpaczliwe wezwania SOS,
które spadają ci na nos, bo nikt nie chce ich pochwycić.
Kiedy wciąż przed kimś grasz
udając, że jakoś się trzymasz, podczas gdy tak naprawdę
dawno się rozsypałeś.
Kiedy czujesz się tak, że lepiej byłoby już nic nie czuć.
Kiedy nie ma się na czym oprzeć...
Wtedy wzbiera rozpacz, która cię pochłania.
Przy każdym niepowodzeniu,
przy każdym upokorzeniu,
pustce...
Kolejna kropla rozpaczy dołącza do pozostałych
by cię zatopić.
Toniesz.
Dlaczego tak trudno jest zrobić coś,
co dla innych mogłoby wydawać się najprostsze?
Dlaczego gdy przestaję oddychać
po chwili jakiś odruch, nad którym nie panuję
każe mi nabrać powietrza?
Dlaczego życie jest chwilami (chwilami?)
takie podłe i uporczywe?
Dlaczego tak trudno jest zrobić sobie miejsce na ziemi
i dlaczego mnie się to nie udaje?
Dlaczego potrzebuję czuć, że jestem kochany
i dlaczego tego nie czuję?
Tak trudno jest żyć, gdy nikogo nie razi twoja nieobecność!
Gdy nie ma już marzeń, postanowień, ideałów,
wiary, młodości, nadziei,
celów, szczęścia, miłości, prawdy...
Nie ma nic.
Jest tylko szara pusta, dziura zamiast serca.
Kolejny dzień do przeżycia - wyzwanie, które ma wymiar wyroku.
Kolejna wiosna, chociaż wcale na nią nie czekałeś...
Gdy ktoś utracił nadzieję zwykle nie dba o resztę.
Niech zgaśnie słońce i nie będzie jutra.
Żeby już więcej nie bolało..."
Autor nieznany
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin